Dziecko u dentysty często czuje się zestresowane. Biały fartuch, wielki, dziwny fotel, strzykawki ułożone na szafce i bzyczące wiertła skutecznie odstraszają malca i zniechęcają do otwarcia szeroko buzi i zaprezentowania ząbków. Dlatego przed pierwszą wizytą u dentysty powinniśmy przygotować brzdąca najlepiej jak się da. Dowiedz się co robić, aby spotkanie ze stomatologiem przebiegło sprawnie i bez płaczu.
Kiedy pierwsza wizyta u dentysty?
Pierwsza wizyta dziecka u dentysty powinna odbyć się zanim brzdąc będzie miał wyraźne problemy z ząbkami. A te pojawiają się u dzieci w wieku około 5-6 lat (gdy maluszek je dużo słodyczy, to nawet wcześniej). Jednakże już nawet dwulatka można zabrać do stomatologa – choćby tylko po to, by zapoznał się on z zapachem i wyglądem przychodni, poznał lekarza i zasady panujące w gabinecie. Zwykle takie pierwsze wizyty nie łączą się w żaden sposób z bólem czy borowaniem, są więc całkiem przyjemne i bezstresowe; stomatolog jedynie ogląda zęby. Na takie wizyty warto wybierać się dwa razy do roku.
Pierwsza wizyta u stomatologa wymaga także przygotowania psychicznego. Warto uważać na słowa i nie używać zwrotów “zastrzyk”, “badanie” ani nawet “nie będzie bolało”, ponieważ źle się kojarzą. Lepiej sprawdzą się wyjaśnienia, że pani doktor policzy ząbki, sprawdzi, czy są zdrowe i powie jak o nie dbać. Dziecku, nawet temu najmniejszemu, należy wyjaśnić, że taka wizyta jest jak najbardziej normalna i wszyscy (nawet mama z tatą) chodzą na podobne, aby zęby nie bolały. Kiedy dziecko przyzwyczai się do tych kontrolnych wizyt, lepiej przyjmie w przyszłości informację o konieczności borowania albo usunięcia zęba.
Dziecko u dentysty – zacznij od zabawy
Pozytywne skojarzenia związane z wizytą u dentysty można budować także podczas zabawy z maluchem. Warto wykorzystać do tego maskotkę albo ulubioną lalkę. Dziecko, przyjmując rolę stomatologa, ma za zadanie zbadać uzębienie zabawki i w razie konieczności wyleczyć chorego zęba. Podczas zabawy można użyć latarki, małego lusterka, za wiertła może robić patyczek do uszu lub ołówek.
Innym pomysłem jest namówienie smyka, by otworzyło buzię, powiedziało „aaaa” i obejrzało swoje własne ząbki w lusterku.
Co robić, gdy dziecko panicznie boi się dentysty?
Niekiedy strach rodzica przenosi się na dziecko. Dlatego jeśli chociaż jeden z opiekunów ma awersję do wizyt w gabinecie stomatologicznym, nie powinien dawać tego po sobie poznać. Jednak gdy jest już za późno i maluch zna reakcję mamy lub taty, a przy tym sam panicznie boi się iść do dentysty, nie należy rezygnować z wizyt kontrolnych. Dbałość o zęby jest niezwykle ważna. Pamiętaj, że leczenie bolącego zęba jest dużo bardziej stresujące, niż tylko sprawdzanie stanu uzębienia.
Wybierając stomatologa dla dziecka, należy przede wszystkim poszukać lekarza zaufanego, z dobrymi opiniami i świetnym podejściem do dzieci. Jeśli brzdąc polubi panią lub pana doktora, z mniejszym strachem lub niechęcią będzie szło na kolejne spotkania. Ważne może być to, czy stosuje on delikatne formy znieczulenia albo czy proponuje smykom kolorowe plomby. W wielu przychodniach dziecięcych maluch może na koniec wizyty otrzymać też drobny upominek w nagrodę za bycie dzielnym, na przykład maskotkę, naklejkę lub mini zestaw do pielęgnacji ząbków.
Bojącemu się dentysty dziecku można też obiecać niematerialną nagrodę za pomyślną wizytę. Po udanym badaniu warto wybrać się wspólnie do ulubionej sali zabaw, do kina czy na obiad poza domem. Takie pozytywne wzmocnienie rozpędza lęki i sprawia, że wizyta dziecka u dentysty dobrze się kojarzy.
Komentarze
Dodaj komentarz