Przejdź do treści
Jak odzwyczaić dziecko od smoczka? 5 niezawodnych sposobów!

Jak odzwyczaić dziecko od smoczka? 5 niezawodnych sposobów!

Oduczanie smoczka to jeden z trudniejszych momentów w życiu rodziny. Wiele dzieci nie jest w stanie zasypiać i spokojnie przesypiać całej nocy bez smoka, jednocześnie smoczki są niezwykle szkodliwe. Nie polecają ich ani ortodonci, ani pediatrzy czy pedagodzy. Zaburzają funkcje ssania i niezwykle uzależniają. Jak odzwyczaić dziecko od smoczka? Nie jest to proste zadanie – często wiąże się z płaczem malucha i nieprzespanymi nocami. Chcąc pomóc rodzicom uporać się ze smoczkową zmorą, przygotowaliśmy ten artykuł.

Odzwyczajanie od smoczka – dlaczego to takie ważne?

Smoczek to przede wszystkim zguba dla zębów i zgryzu dziecka. Jego używanie nie pozwala na naturalne zamknięcie buzi, a ssanie powoduje nieprawidłowe ułożenie ząbków. Dlatego jeśli w przyszłości chcemy uniknąć wizyt u ortodonty, powinniśmy pozbyć się silikonowego „przyjaciela” stosunkowo szybko.

Smoczek to także źródło bakterii. Jeśli nie jest sterylny (wiąże się z tym m.in. regularne mycie czy wymiana na nowy), jeśli obchodzimy się z nim po macoszemu (np. tylko oblizując lub maczając w słodkich płynach), zwiększa się ryzyko powstania próchnicy. A ta atakuje nawet mleczaki.

Kiedy odstawić smoczek?

Najlepiej nie zwlekać z tym do momentu, aż brzdąc zacznie chodzić do przedszkola. Proces najlepiej rozpocząć między trzecim a szóstym miesiącem życia. W tym wieku zmniejsza się u dzieci potrzeba ciągłego ssania, a smoczek zaczyna być stosowany wyłącznie jako pocieszacz. Maluszka rozglądającego się za smoczkiem można zabawić za pomocą zabawki lub piosenki.

Jeśli przegapimy ten moment, warto spróbować oduczyć ssania smoczka roczne dziecko – nowo zdobywana umiejętność chodzenia może być doskonałym odwracaczem uwagi. Ograniczmy wówczas korzystanie ze smoka tylko do wyjątkowych sytuacji i wyjmujmy go z buzi szkraba, gdy tylko zaśnie.

Od ssania smoczka nie należy odzwyczajać podczas podróży, a także gdy dziecko jest chore lub przeżywa jakiś przełomowy lub stresujący okres.

Wraz ze smoczkiem do uspokajania warto pozbyć się tego do picia, a butelkę zastąpić łyżeczką i bidonem ze słomką. Nie róbmy jednak tego jednocześnie, by nie stresować dodatkowo smyka.

Jak odzwyczaić dziecko od smoczka, gdy skończy 2 lata?

Dwuletnie dziecko zdecydowanie musi pożegnać się ze smoczkiem. Niestety brzdąc w tym wieku potrafi głośno wyrażać swoje niezadowolenie, dlatego sukces w procesie rezygnowania z „pocieszacza” zależy przede wszystkim od pomysłowości rodziców i ich konsekwencji w działaniu.

1. Prezent za smoczka. Brzmi trochę jak przekupstwo, ale wszystko zależy od tego, jak przedstawimy dziecku swój pomysł. Jeśli maluch marzy o nowej lalce, przytulance lub klockach, możemy ten jeden raz, dla zdrowia dziecka, uzależnić zakup od oddania smoczka.

2. Sprezentujcie smoczka innemu dziecku. Kiedy w rodzinie lub wśród przyjaciół pojawia się małe dziecko, nasz maluch może symbolicznie oddać mu swojego smoczka. Przecież w odwiedziny do bobasa nie przychodzi się z pustymi rękami!

3. Zepsuty smoczek. To popularna, bo niezwykle skuteczna metoda: smoczka należy codziennie obcinać po kawałku, aż dziecko samo uzna, że jest już do niczego i należy go wyrzucić.

4. „Przypadkowe” zgubienie smoczka. Jeśli smoczek gdzieś się zapodział, nie biegnijmy do sklepu po nowy. To świetna okazja, by dziecko zasnęło bez niego.

5. Smoczek zjedzony przez pieska lub kotka. To jeden z najskuteczniejszych sposobów pozbycia się go. Jeśli w domu jest zwierzak, to można maluchowi powiedzieć, że to on nadgryzł silikonowego ssaka. Maluch wybaczy pupilowi i uzna, że faktycznie trzeba żyć bez smoczka.

Konsekwencje odzwyczajania od smoczka

Wiele dzieci łatwo przechodzi przez proces odzwyczajania od smoczka i godzi się z tym, że ten się zgubił, zepsuł lub został zniszczony przez zwierzaka. Jednak warto przygotować się na to, że pierwsze noce będą dla malucha trudne, a wraz z dzieckiem nie wyśpią się też rodzice. W takiej sytuacji nie można się złamać i nie wolno podawać dziecku kolejnego smoczka-uspokajacza.

Komentarze

Dodaj komentarz
Inga

U nas odstwienie naszego ulubionego Nukowego smoczka było dość trudne, ale w końcu się udało po kilku próbach. U nas sprawdziła się opcja zgubienia smoczka. Oczywiście na początku był placz, ale następnego dnia dziecko zapomniało, że coś takiego jak smoczek w ogóle istnieje.

Skomentuj artykuł:

Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone *

Naciskając przycisk "Skomentuj" akceptujesz Regulamin serwisu.

Polecamy do przeczytania