Pchacze, ciągacze, jeździki dla dzieci – wspieramy rozwój motoryczny!

Stawianie pierwszych kroków to dla malucha prawdziwe wyzwanie! Początki nie zawsze są proste (najczęściej pełne upadków), dlatego warto zachęcać dzieci do aktywności w tym zakresie. A kiedy już będą chętnie chodzić same, możemy im uatrakcyjnić pierwsze spacery. Zobacz, jak z pomocą sprytnych zabawek – takich jak pchacze, ciągacze i jeździki dla dzieci – wspierać rozwój motoryczny swojej pociechy!

Dlaczego warto sięgnąć po pchacze dla dzieci i inne zabawki?

Jakiś czas temu maluchy trenowały chodzenie głównie w mocno zabudowanych chodzikach. Obecnie uważa się – i większość specjalistów (lekarzy, fizjoterapeutów) się z tym zgadza – że nie jest to optymalne rozwiązanie. Urządzenie tego typu kształtuje m.in. niewłaściwą pozycję kręgosłupa i ustawiania stóp podczas chodzenia, występuje u dziecka także problem z oceną ryzyka.

Coraz chętniej wracamy jednak do starych, dobrych rozwiązań, takich jak np. pchacze, które dają dodatkowe podparcie chodzącemu lub uczącemu się dopiero chodzić malcowi, a jednocześnie pomagają mu ćwiczyć m.in. koordynację wzrokowo-ruchową.

Zamiast chodzików sięgamy również po jeździki dla dzieci, które swoim kształtem przypominają pojazdy czy zwierzęta (pewną odmianą jeździka są rowerki biegowe). Odpychając się nóżkami od podłoża, maluch trenuje równowagę, koordynację, a także wzmacnia siłę mięśni.

Ciągacze przeznaczone są z kolei dla już chodzących dzieci. To zabawki, które brzdąc może zabrać ze sobą np. na spacer, dzięki czemu wycieczki są dla niego bardziej atrakcyjne. Ponadto zachęcają do aktywności ruchowej.

Na co zwracać uwagę przy zakupie jeździka dla dzieci i pozostałych zabawek?

Kupując jeździk dla rocznego dziecka, zwracajmy uwagę przede wszystkim na stabilność zabawki oraz na materiały, z których została wykonana. Kółka muszą być solidne, odporne na zniszczenia. Pojazd powinien też z łatwością zachowywać równowagę, kiedy stoi w miejscu.

W przypadku pchacza dla dzieci duże znaczenie ma wygodna rączka, która dodatkowo nie wyślizgnie się z dłoni maluszka. Jeśli dziecko nie chodzi jeszcze zbyt pewnie, bardzo ważna będzie stabilność pchacza – kółko nie powinno kręcić się zbyt lekko.

Jeśli chodzi o ciągacze, kluczowa jest bezpieczna dla malucha linka, w którą się np. nie zaplącze.

Gadżety, czyli dodatkowy walor edukacyjny

Warto wybierać pchacze, jeździki czy ciągacze dla dzieci, które dodatkowo pełnią funkcję edukacyjną. Wiele takich zabawek znajdziemy w ofercie Smily Play. Na przykład ciągacz w kształcie samochodu jest jednocześnie sorterem, gdzie do otworów w różnych kształtach dziecko musi dopasować odpowiednie klocki. Inny ciągacz – w kształcie zabawnego pociągu – puszcza bańki mydlane. Z kolei pchacz żółwik uczy cyferek i literek, posiada też atrakcyjne efekty świetlne i dźwiękowe.