Dlaczego noworodek płacze, nawet jeśli jest zdrowy i spędza czas w ramionach mamy? Spróbuj wejść w skórę noworodka, czyli malucha do czwartego tygodnia życia. Nie tak dawno temu całym Twoim światem był przytulny, niezwykle ciepły i ciemny brzuch mamy. Czułaś się tam niezwykle bezpiecznie. Nagle trafiłaś do nowego, ale obcego i strasznego świata. Jest Ci za zimno lub za gorąco. Dookoła słyszysz bardzo dużo nieznanych i głośnych dźwięków, a na czymś, co założono Ci między nogami, często odczuwasz nieprzyjemną wilgoć. Nie umiesz jednak mówić, więc pozostaje Ci inna komunikacja – płacz. Przed rodzicami więc nie lada wyzwanie – muszą dociec co takiego się stało. Jak tego dokonać?
Rozpoznawalność płaczu dziecka
Osoby, które nigdy nie miały dłuższej styczności z malutkim dzieckiem, mogą nie uwierzyć, że płacze ono na różne sposoby. A jednak tak jest! Rodzice rozpoznają brzmienie płaczu dziecka i z łatwością potrafią ocenić, co jest jego przyczyną. Doskonale wiedzą co oznacza cichutkie kwilenie przez sen, odróżniają marudzenie z powodu głodu od tego, które sygnalizuje pełną pieluszkę. Rozumieją także co powoduje donośny krzyk połączony z czerwoną buzią, zaciśniętymi piąstkami i wstrzymanym oddechem. Nie wiedzą tego jednak od razu – muszą się dopiero tego nauczyć.
Płacz u noworodka, ale też u starszego niemowlaka, to pełna gama sygnałów. Podpowiada ona opiekunom co mają zrobić, by ukoić malucha. Płaczącego dziecka nie powinno się lekceważyć – to jedyny znany mu sposób na komunikację i manifestowanie swoich potrzeb. Pamiętaj, że niemowlę nigdy nie płacze bez powodu, nie robi tego na złość czy z nudów. Każdy płacz ma swoją przyczynę – jako rodzic musisz odkryć dlaczego noworodek płacze i przyjść mu z pomocą.
Dlaczego noworodek płacze?
Wiesz już, że płacz to nic innego, jak oznajmianie rodzicom, że coś jest nie tak. Przyjrzyjmy się bliżej najpopularniejszym przyczynom lamentu czy też łkania u maluszków.
Daj mi jeść!
Noworodek płacze przede wszystkim wtedy, kiedy jest głodny. A że jego żołądek jest jeszcze niewielki, głodny jest bardzo często. Średnio co 3 godziny rozlega się więc kwilenie, a później donośny płacz z dobrze słyszalnymi głoskami „łaa, łaaa, ła”. Jeśli dziecko po dotknięciu policzka przekrzywia główkę na bok, a także wkłada piąstki do buzi lub oblizuje usta, to znak, że czas na karmienie.
Może się zdarzyć, że chociaż wiesz, że Twoja pociecha chce jeść, podczas karmienia krzywi się i marudzi. To najprawdopodobniej znak, że nie odpowiada jej smak pokarmu. Przeanalizuj wówczas swoją dietę, bo to właśnie w niej może tkwić problem. Ciężkostrawne potrawy, surowe składniki, słodycze, mocna kawa czy herbata nie są najlepszym wyborem podczas karmienia piersią. Także zbyt mocno przyprawione dania nadają mleku intensywny posmak, który niekoniecznie przypada brzdącowi do gustu. Nie oznacza to jednak, że masz zrezygnować z jakiegokolwiek smaku i odżywiać się wyłącznie bezsmakowymi papkami. Dodawaj po prostu mniej niż zwykle przypraw – różnica w samopoczuciu szkraba może okazać się ogromna!
Wiele dzieci traktuje ssanie piersi również jako sposób na uspokojenie się. To dla nich taki naturalny smoczek. Kiedy więc Twoja pociecha płacze, przystaw ją do piersi, a szybko się uspokoi.
Moja pielucha jest pełna!
Pełna pielucha to nic przyjemnego, dla maluszka jest to także coś niespodziewanego. Powoduje ogromny dyskomfort. Nic więc dziwnego, że szkrab chciałby jak najszybciej się pozbyć tego przykrego, zimnego uczucia. Dlatego jeśli widzisz, że na ciele brzdąca pojawiła się gęsia skórka, ma chłodne kończyny, wije się, podnosi pupę, koniecznie sprawdź, czy nie trzeba go przebrać.
Niektórym dzieciom jednak pełna pieluszka nie przeszkadza. Jeśli twoja pociecha należy do tego grona, pamiętaj, aby sprawdzać, czy się nie załatwiło. Nieczęsto zmieniana pielucha może powodować odparzenia na delikatnej skórze maluszka.
Za zimno tu lub za gorąco!
Kiedy masz zimne dłonie, zakładasz rękawiczki, kiedy robi Ci się ciepło, ściągasz kurtkę. W przypadku malutkiego dziecka reguła ta nie obowiązuje. Mechanizm regulacji temperatury u noworodka i niemowlaka nie funkcjonuje jeszcze prawidłowo. Zimne rączki czy policzki szkraba, chociaż mogą sugerować coś innego, nie oznaczają, że jest mu zimno. Temperaturę ciała maluszka najlepiej kontrolować, dotykając jego karku.
Brzdąc może więc zanosić się płaczem, gdy nie odpowiada mu temperatura w środowisku, w którym przebywa. Gdy jest mu bardzo zimno, jego dolna warga może drżeć. Wystarczy wówczas cieplej ubrać smyka lub przykryć go kocykiem. Wychodząc zimą lub w inny chłodny dzień na zewnątrz, nie ubieraj go jednak ani za ciepło, ani za luźno – najważniejszy jest umiar. Podczas upalnego lata ukojenie może przynieść chłodna kąpiel, a przy braku takiej możliwości – chłodne okłady na karku, rączkach i nóżkach. Powodem płaczu podczas ciepłych dni może być również pragnienie, odparzenia skóry przez pieluszkę, poparzenia słoneczne czy oślepiające słońce.
Jestem rozdrażniony, ale i senny!
Wydaje Ci się, że maluszek zaśnie niemal wszędzie i nie ma z tym najmniejszych problemów? Nie zawsze jest to prawdą. Nadmiar wrażeń i przebodźcowanie rozdrażnia. Nie powinien nas zatem dziwić płacz niemowlaka lub noworodka po zabawie pełnej świecących elementów i różnych dźwięków, po rodzinnym zjeździe, domówce w gronie przyjaciół czy całym dniu spędzonym w centrum handlowym. Chociaż szkrab jest senny i zmęczony, nadmiar wrażeń nie pozwala mu na sen. Zaczyna więc marudzić, ziewać, machać rączkami, odwracać wzrok od światła, a następnie płakać z bezsilności. Kiedy widzisz pierwsze oznaki zmęczenia, podejmij próby usypiania dziecka. Pomocna może okazać się także maskotka emitująca delikatne światło oraz wyciszające dźwięki natury lub szumy.
Nudzi mi się!
Trzymiesięczny maluch staje się bardziej aktywny, a to oznacza, że należy zacząć zajmować mu czas. Leżenie i wpatrywanie się w sufit czy ścianę, na której nic się nie dzieje, nie jest ciekawym zajęciem. Jeśli więc słyszysz popłakiwanie i kwilenie, przyczyną płaczu może być nuda. Zajmij wówczas czymś smyka – zainteresuj go kolorową grzechotką lub włącz karuzelkę.
Boli mnie brzuszek, to kolka!
Gwałtowny, rozdzierający płacz dziecka powoduje, że aż podskakujesz. Biegniesz do niego i widzisz jak podkurcza nóżki, a jego buzia jest czerwona, brzuszek napięty. Z przerażeniem zastanawiasz się, dlaczego niemowlę płacze. Bierzesz je na ręce, tulisz, ale szkrab się nie uspokaja. To najpewniej kolka jelitowa, której przyczyną jest niedojrzałość układu pokarmowego. Spróbuj delikatnie ogrzać brzuszek dziecka ciepłym okładem lub pomasuj go, robiąc ręką ruchy okrężne. Skuteczne w pozbyciu się gazów i bólu może być też położenie smyka brzuszkiem na Twoim brzuchu lub podanie specjalnych preparatów na kolkę.
Mamo, przytul mnie!
Niekiedy dziecko chce się najzwyczajniej przytulić, poczuć bliskość rodzica. Wydaje wówczas dźwięki przypominające miauczenie. Wzięcie go na ręce natychmiast go uspokoi.
Auć, rosną mi ząbki!
Niemowlęta zaczynają ząbkować między 4 a 6 miesiącem życia. Wówczas pojawiają się takie objawy jak podwyższona temperatura, czerwone, spuchnięte dziąsła i oczywiście popłakiwanie spowodowane bólem wyrzynających się mleczaków. Żeby złagodzić ból, można podać dziecku środek przeciwbólowy. Warto mieć także pod ręką gryzaki, które po schłodzeniu będą przyjemnie masować dziąsła i łagodzić dolegliwości bólowe.
Źle się czuję!
Jeśli maluszek płacze, mimo że wszystkie jego potrzeby zostały zaspokojone, powodem mogą być problemy ze zdrowiem. Zmierz mu temperaturę, zwróć uwagę na pozostałe ewentualne objawy. Niewykluczone, że konieczna będzie wizyta u lekarza.
Co to było?!
Noworodek płacze także w drugiej fazie naturalnego odruchu moro. Odruch ten pojawia się podczas nagłej zmiany położenia ciała dziecka czy niespodziewanego, głośnego dźwięku (np. trzask drzwi).
Komentarze
Dodaj komentarz