Przejdź do treści
Jak przygotować dziecko na rodzeństwo – 5 ważnych rad

Jak przygotować dziecko na rodzeństwo – 5 ważnych rad

Jesteś w drugiej ciąży lub dopiero staracie się o kolejnego maluszka? Pewnie zastanawiacie się (lub wkrótce zaczniecie) jak przygotować dziecko na rodzeństwo? Co robić, by do tej pory jedynak nie poczuł się odrzucony i by pokochał – tak jak wy – swojego brata lub siostrę? Przyszłe relacje rodzeństwa mogą zależeć między innymi od tego, jakim językiem będziecie się posługiwać, jak będziecie podchodzili do samej ciąży i problemów emocjonalnych pierworodnego. Gdy ma się pojawić drugie dziecko, musicie z większą uwagą pochylić się nad tym starszym. Musicie przygotować je na rodzeństwo, nie ukrywając, że całą rodzinę czeka prawdziwa rewolucja.

Drugie dziecko w domu – możliwa reakcja pierworodnego

Gdy pojawia się drugie dziecko, to pierwsze może bardzo przeżywać zmiany, jakie następują w życiu całej rodziny. Na początku może czuć radość i zaciekawienie związane z pojawieniem się brata lub siostry. Kiedy brzdąc się jeszcze nie urodził, starszak będzie wyobrażał sobie ich wspólną zabawę. Bardziej empatyczne dzieci będą się cieszyły, że mogą pomóc przy maluszku. Kilkuletnie dzieci nie rozumieją jeszcze, że noworodek to nie kumpel do zabawy.

Po narodzinach może się jednak pojawić lęk, zazdrość, a nawet złość. Zmianie ulec mogą chociażby jego stosunki z mamą i tatą. W końcu rodzice zawsze byli tylko dla niego, teraz zajmują się głównie noworodkiem. Są zmęczeni, więcej wymagają od starszaka. Spadają więc na niego dodatkowe obowiązki, przeciwko którym może się buntować.

Bardzo ważną rzeczą jest, aby nie ignorować uczuć pierworodnego. Nie czekajcie więc z założonymi rękami, myśląc, że jakoś to będzie. Zacznijcie działać jeszcze przed narodzinami kolejnego potomstwa, by jak najlepiej przygotować dziecko na rodzeństwo.

5 porad jak przygotować dziecko na rodzeństwo

Na wstępie jasno zaznaczcie starszakowi, że nie macie wpływu na to, czy urodzi się mu siostrzyczka czy braciszek. Równie istotna jest informacja, że nowo narodzonego brzdąca nie będzie można później oddać – staje się on pełnoprawnym członkiem rodziny. A jak zachowywać się podczas ciąży, by starszak był świadomy zaistniałej sytuacji?

1. Dużo opowiadajcie o Waszym przyszłym życiu z nowym członkiem rodziny

Najważniejszym sposobem dotarcia do brzdąca jest po prostu rozmowa. Mamy powinny często mówić o tym, jak się czują w ciąży (jednak uwaga! – patrz punkt 4). Rozmowy powinny też opierać się na tym, jak wszystko będzie wyglądać, kiedy drugie dziecko już się urodzi (patrz punkt 3). Nie bójcie się nie mówić o czekających Was zmianach. Jeśli dziecko będzie wierzyć, że nic się nie zmieni (a zmieni się wiele), poczuje się oszukane.

WAŻNE! Unikajcie zdań typu: „gdy urodzi się Twój brat/siostra, będziecie mogli razem układać wieże z klocków!”. Niestety, w oczach dziecka to kłamstwo. Maluch będzie uważał, że od razu po narodzinach ma kompana do zabawy. Minie jednak sporo czasu nim rodzeństwo będzie mogło bawić się w ten sposób.

Tata może zaangażować starszaka w remont pokoju. Możecie także wybrać się wspólnie do sklepu po ubranka i zabawki dla malutkiego dziecka. Nie możecie jednocześnie zaniedbywać starszaka! Robienie i kupowanie wszystkiego tylko dla drugiego dziecka sprawi, że starsze poczuje zazdrość jeszcze przed narodzinami brata lub siostry. Niech oczekiwanie wywoła wiele miłych emocji – również w przypadku pierworodnego. Niech będzie zarazem czymś zwyczajnym, co nie wywołuje w rodzinie uczucia niepokoju.

2. Skupcie uwagę na pierwszym dziecku

Wśród rad jak przygotować dziecko na rodzeństwo nie może zabraknąć zachęty do rozmowy z jedynakiem o nim samym. Złagodzi to uczucie zazdrości, które zawsze pojawia się w rodzinach 2+2 lub więcej. Oglądajcie wspólnie fotografie pierworodnego z dzieciństwa, a nawet pokażcie mu jego zdjęcie USG. Obejrzyjcie wspólnie jego pamiątki – grzechotki czy klocki, którymi się bawił. Opowiedzcie pierworodnemu o tym, jak wyglądał dzień, kiedy się urodził i jak wszyscy się z tego cieszyli. Przygotuje go to do tego, że drugie dziecko należy przywitać na świecie równie ciepło. Okazujcie szkrabowi swoje uczucia, pokazujcie, że jest wyjątkowy, że bardzo mocno go kochacie i nic tego nie zmieni.

3. Wyjaśnijcie jak wygląda opieka nad noworodkiem

Szczerość jest kolejnym sposobem na to, by przygotować dziecko na rodzeństwo. Wyjaśnicie, że głównym zajęciem maluszka w pierwszych miesiącach życia jest spanie. Często będziecie także świadkiem płaczu bobasa, również nocą. Noworodek nie potrafi nic zrobić samodzielnie, dlatego należy zmieniać mu pieluchę czy karmić. Kilkuletniego pierworodnego zapytajcie (nie stawiajcie przed faktem dokonanym), czy pomoże Wam w opiece nad bratem lub siostrą, określając dokładnie czego od niego oczekujecie. Jeśli widzicie, że szkrab się buntuje, możecie skorzystać z fortelu, powołując się na kolegów dziecka. Przypomnijcie, że Ola lub Tomek mają rodzeństwo i dają sobie świetnie radę.

4. Nie zrzucajcie zmęczenia czy złej kondycji na ciążę

Kiedy drugie dziecko jest w drodze, mama może nie być w dobrej formie. Wyjaśnijcie to starszakowi, jednak nie zrzucając na malca w brzuchu winy za złe samopoczucie rodzicielki. Niech nie kojarzy takich problemów z bratem lub siostrą. Wytłumaczcie, że mama niebawem będzie mogła szybciej biegać lub jeździć na rowerze.

5. Pod żadnym pozorem nie karzcie starszaka za jego emocje

Jeśli dziecko przejmuje się ciążą lub obecnością rodzeństwa i nie widzi zrozumienia u rodziców, może ukrywać swoje emocje. Może to doprowadzić do wielu problemów – kłopotów z moczeniem czy zaburzeniami snu. Szkrab może być także rozdrażniony i agresywny. Nie ignorujcie tego!

Jeśli starszak chce pomóc przy rodzeństwie (na przykład próbuje go przewinąć lub chce pchać wózek), pozwólcie mu na to. Nie zniechęcajcie go ani nie krytykujcie jego starań. Bacznie jednak obserwujcie i w razie konieczności podajcie pomocną dłoń.

Najlepsza różnica wieku między rodzeństwem

Rodzice, którzy zastanawiają się jak przygotować dziecko na rodzeństwo, często przesuwają w czasie moment podjęcia decyzji o drugim maluchu. Tymczasem drugie dziecko urodzone rok lub dwa lata po pierwszym może stać się najlepszym przyjacielem dla swojego starszego brata lub siostry. Rodzeństwo z małą różnicą wieku jest na podobnym poziomie rozwoju, może się więc wspólnie bawić i kształcić. Oczywiście mogą pojawić się między nimi kłótnie, jednak nie oznacza to, że nie będą stanowić dobranego duetu.

Jeśli różnica między dziećmi wynosi ponad 3 lata, musicie się przygotować na kłótnie i rywalizację o uwagę rodziców, zwłaszcza na początku. Przede wszystkim w tym przypadku przydadzą się nasze rady odnośnie tego, jak przygotować dziecko na rodzeństwo. W większości przypadków starszak poczuje się odpowiedzialny za młodszego brata lub siostrę, zaakceptuje swoją rolę opiekuna. Potrzeba jednak na to czasu.

Przy większej różnicy wieku, około 5 lat, młodsze rodzeństwo zwykle traktuje starsze z respektem i widzi w nim autorytet. Przekłada się to jednak często na zdenerwowanie starszaka. Dziecko w wieku szkolnym nie chce bawić się z niemowlakiem – ma swoich kolegów i zabawki.

W dwóch różnych światach żyje natomiast rodzeństwo z różnicą ponad 10 lat. Starszak ze zrozumieniem może zareagować na pojawienie się młodszego rodzeństwa. Nie oznacza to jednak, że może nie czuć niepokoju. Starsze dzieci jednak zazwyczaj są zafascynowane obecnością dziecka i pomagają rodzicom.

Komentarze

Dodaj komentarz
Zmama

Ciekawe i mądre rady, ale nie mogę zgodzić się z tym, że dobrym pomysłem jest porównanie dziecka do kolegów, którzy też mają rodzeństwo i sobie świetnie radzą. To może sprawić, że dziecko poczuje się zawstydzone swoimi emocjami i zastrzeżeniami i nie będzie się dzieliło emocjami. W dodatku wszelkie porównywanie może mieć negatywny skutek. Zaproponowałabym raczej, że jeżeli ma różne wątpliwości lub obawy to niech porozmawia z kolegami i koleżankami, którzy mają rodzeństwo i dowie się sam czy dobrze sobie radzą i jak to jest.

Skomentuj artykuł:

Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone *

Naciskając przycisk "Skomentuj" akceptujesz Regulamin serwisu.

Polecamy do przeczytania